
J&J&J
Julitę i Jakuba już znacie z poprzednich wpisów, teraz czas na kolejny ponieważ na świecie pojawił się Julianek.
Cieszy mnie ogromnie gdy mogę towarzyszyć parom przy najważniejszych chwilach życia. Tak jak w przypadku Julity i Jakuba. Zaczęliśmy od wesela i sesji plenerowej. Podczas ciąży spotkaliśmy się aż trzy raz: latem na łące, podczas oryginalniej sesji „milk bath”, i jesienią przy ognisku. A teraz nadszedł czas na sesję noworodkową.
Zdjęcia wykonałam w ich domu, w miejscu gdzie maluszek i świeżo upieczeni rodzice czuja się najlepiej.
Zainteresowanych taką sesją zapraszam do kontaktu, poprzez formularz kontaktowy lub facebook.